piątek, 22 lipca 2011
...nowe nabytki
...o których całkiem zapomniałam...
stoją w naszej pseudo kuchni, ale tam ciemnica straszna i ciężko byłoby je pokazać, więc zapozowały na krześle wystawiając się na chwilę do słońca:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz